W decoupagowym cugu do toaletki dołącza pudełko dla naszej małej Zuzi :)
U Dziubasowej
"Eviva l'arte!"
wtorek, 28 sierpnia 2018
Toaletka
Po dłuższej przerwie, powoli dochodząc do siebie po afrykańskiej fali upałów, wrzucam w końcu coś nowego - imieninowy prezent dla Big Sis - skrzyneczka z lustrem, zwana powszechnie toaletką...
Chociaż dla mnie ta nazwa nieodmiennie kojarzy się z drewnianą wygódką. Ale kto wie? Może pewnego dnia postawie sobie taką sławojkę koło domu i na niej się wyżyję decoupagowo ;)))
Chociaż dla mnie ta nazwa nieodmiennie kojarzy się z drewnianą wygódką. Ale kto wie? Może pewnego dnia postawie sobie taką sławojkę koło domu i na niej się wyżyję decoupagowo ;)))
piątek, 10 sierpnia 2018
Odrobina techniki...
Moi drodzy,
Jakość zdjęć, które zamieszczam jest dość...hmmm...co tu dużo mówić, beznadziejna ;)
Na zdjęcia lepszej jakości i na lepsze ujęcia jestem zmuszona poczekać. Po pierwsze mój laptop odmawia posłuszeństwa i być może przed utylizacją uratuje go ponowne postawienie systemu (Chociaż umówmy się, że Ubuntu nie jest moim wymarzonym systemem...). Po drugie, mój telefon robi co chce i jak chce - ale już we wrześniu podpiszę nową umowę z siecią.
Tak czy siak - obróbka z prawdziwego zdarzenia jeszcze przez chwilę się nie wydarzy. Ale liczy się treść, prawda? ;)
Jakość zdjęć, które zamieszczam jest dość...hmmm...co tu dużo mówić, beznadziejna ;)
Na zdjęcia lepszej jakości i na lepsze ujęcia jestem zmuszona poczekać. Po pierwsze mój laptop odmawia posłuszeństwa i być może przed utylizacją uratuje go ponowne postawienie systemu (Chociaż umówmy się, że Ubuntu nie jest moim wymarzonym systemem...). Po drugie, mój telefon robi co chce i jak chce - ale już we wrześniu podpiszę nową umowę z siecią.
Tak czy siak - obróbka z prawdziwego zdarzenia jeszcze przez chwilę się nie wydarzy. Ale liczy się treść, prawda? ;)
Herbaciarka przed i po
niedziela, 29 lipca 2018
Bo od czegoś trzeba zacząć...
![]() | |
Tacka w wersji odnowionej |
![]() |
Bok zydelka |
![]() | |||
Zydelek - góra |
Na pierwszy ogień powrotu do malowania (po latach) poszedł zydelek, który będzie służył Bobowi w dosięgnięciu umywalki. Malowanie szczegółów na drewnie nie należy do najłatwiejszych - szczególnie kiedy ma się kiepskie pędzle...Ale zestaw najcieńszych Renesansów jest na mojej liście "Do kupienia" :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)